Po odebraniu pucharów powiedzieli kilka słów:

Michał Streer: -Jestem bardzo szczęśliwy. Udalo mi się wygrać klasę i zdobyć 3 miejsce w generalce. Jechalismy czysto bez wiekszego ryzyka co się opłaciło ponieważ nie popełniliśmy żadnego większego błędu. Liczylem na walke w klasie, ale wynik w generalce przeszedł moje oczekiwania z czego się ogromnie cieszę.

Maciek Handwerker: -Po prostu nie mogę w to uwierzyć! Niestety w internecie nie było bieżących wyników więc nie wiedzieliśmy czy mamy jechać jeszcze szybciej czy może odpuścic ostatnie 3 odcinki, więc zadecydowaliśmy, że po prostu pojedziemy swoje. A na mecie poprosili nas na BK, myśleliśmy że to dlatego że wygraliśmy klasę A6, ale okazało się że jesteśmy na trzecim miejscu w generalce! To był szok! W piątek przed startem poszliśmy z Michałem na grób patrona naszego zespołu - Janusza Kuliga. Usłyszałem głos "jutro wystartujemy w trójke" i faktycznie czułem jego obecność na każdym odcinku. Czuwał nad nami i udało się osišgnšć życiowy wynik! To jemu chciałbym zadedykować ten wspaniały sukces.

Marek Handwerker (szef zespołu): -To był sukces całego zespołu. Mechanicy byli takze z KJRT i obsługiwali nas wspaniale. W przygotowaniach pomógł nam Wojtek Piszchinger i jego mechanicy. I chwała im za to. Mam nadzieję że na następnym rajdzie pojedzie jeszcze kilka załog z KULIG JUNIOR RALLY TEAM.

Tak wspaniały wynik nie jest owocem pracy tylko duetu Streer/Handwerker. To rezultat pracy wspaniałych mechaników (dzieki Krzysiu!), szefa zespołu Marka Handwerkera, jak również pełnych zaangażowania sponsorów (GEORGE, ET-TUNING, Chiniewicz), patronów medialnych Auto Moto Biznes, www.auto.pl, KiM Rally oraz wielu przyjaciół.